Posted on

Pięć asyst na dobry początek

Pięć asyst na dobry początek

Nowy sezon, nowe rozdanie – mogą powiedzieć piłkarze Przelewów24, którzy po słabej w swoim wykonaniu Wiosennej Edycji Ligi BSA świetnie rozpoczęli tę Jesienną. Na początek ograli wracający do rozgrywek BSA po przerwie zespół GEP House aż 6:0.

To było około 30  minut bardzo wyrównanego pojedynku, w którym to okresie ciężko było wskazać drużyną lepszą oraz 20 minut dominacji Przelewów. Zaczęło się leniwej wymiany ciosów w środkowej strefie, przy czym stroną nieco bardziej odważną był GEP House. To ospałe tempo w końcu znużyło jednak zespół Przelewów, który wyraźnie przyspieszył i zaczął tworzyć sytuacje pod bramką rywali. Spora w tym zasługa Marcin Stelmacha, świetnie rozdzielającego piłki. To on zresztą jako pierwszy miał dogodną sytuację strzelecką, ale nie trafił w bramkę. Później strzał Piotra Robaka obronił Leszek Banaszak z GEP House, a następnie z bliska spudłował Mariusz Banaszak z Przelewów.

Worek z bramkami rozwiązał się w 12. minucie, gdy Stelmach dojrzał wbiegającego przed bramkę rywali Damiana Przybylskiego i dokładnie dograł mu piłkę. Akcje Przelewów były  bardzo podobne – wystarczyło trochę zmian pozycji, a już przeciwnicy gubili się pilnowaniu przed swoją bramką. Cztery minuty później było już 3:0 dla Przelewów i wszystkie znaki wskazywały, że zbyt wielu emocji w tym meczu nie będzie. Dopiero pod koniec pierwszej połowy GEP House nieco odważniej zaatakował. Sygnałem było groźne uderzenie, choć niecelne, Klaudiusza Kapłona. Później była jeszcze znakomita okazja Wojciecha Janickiego, zakończona jednak tylko wywalczeniem rzutu rożnego, a po nim… nastąpił kontratak. I tak Przelewy zdobyły czwartą bramkę.

W drugiej połowie GEP House grał odważniej – przez kwadrans starał się prowadzić akcje na połowie rywali, którzy byli zadowolenie z bezpiecznego wyniku. Bardzo ładny strzał z własnej połowy boiska oddał Dariusz Stęczniewski – omal nie przelobował wysuniętego Sebastiana Płachty, który stojąc na pograniczu pola karnego zdołał jednak odbić piłkę głową. Gdy w 39. i 41. minucie Marcin Stelmach znowu popisał się dwoma świetnymi podaniami, a Marek Pawełczyk i Mariusz Banaszak podwyższyli na 5:0 oraz 6:0, zapał GEP House wyraźnie osłabł. W końcowych minutach to Przelewy24 były zdecydowanie bliżej podwyższenia prowadzenia niż GEP House zdobycia bramki honorowej.

Przelewy24 – GEP House 6:0 (4:0)

1:0 Damian Przybylski (12. minuta, asysta: Marcin Stelmach)

2:0 Marek Pawełczyk (14. minuta, asysta: Marcin Stelmach)

3:0 Mariusz Banaszak (16. minuta)

4:0 Damian Przybylski (23. minuta, asysta: Marcin Stelmach)

5:0 Marek Pawełczyk (39. minuta, asysta: Marcin Stelmach)

6:0 Mariusz Banaszak (41. minuta, asysta: Marcin Stelmach)

Przelewy24: Sebastian Płachta – Tomasz Malec, Jakub Lewandowski, Piotr Robak, Mariusz Banaszak, Marcin Stelmach, Damian Przybylski.

GEP House: Leszek Banaszak – Piotr Nowak, Klaudiusz Kapłon, Zbigniew Kozioł, Dariusz Stęczniewski, Jacek Skura, Robert Czapliński, Przemysław Kapłon, Wojciech Janicki.

Posted on

Jesienna Liga Siatkówki BSA 2019

Jesienna Liga Siatkówki BSA 2019

Jesienna Liga Siatkówki BSA 2019
Jesienna Liga Siatkówki BSA 2019

Przyjmujemy zgłoszenia do Jesiennej Ligi BSA 2019

Startujemy 2 września 2019

Wszelkich informacji udziela biuro:

BSA

Tel: 61 858 85 60

Email: biuro@bsa.poznan.pl

Facebook: www.facebook.com/liga.bsa

Można również skorzystać z formularza:

[contact-form-7 id=”73″ title=”Formularz kontaktowy”]

Posted on

„Sierpniowe Kulanie”

„Jesienne Kulanie”

Zapraszamy do udziału w turnieju bowlingowym „Sierpniowe Kulanie”.

  • Sobota, 31 sierpnia 2019 r.
  • Kręgielnia GRAVITACJA w galerii Posnania
  • Start: godzina 12:00                                                                                                                                    

W programie:  

  • turniej żeński,
  • turniej męski,
  • turniej mikstów

Możliwość wzięcia udziału tylko w jednym turnieju

Prowadzenie turnieju: rozgrzewka, start turnieju, ogłoszenia, itp.

Statuetki dla Zwycięzców w każdej kategorii + vouchery na bowling lub bilard

Zgłoszenia do 20 sierpnia 2019 r.

Adres mailowy: biuro@bsa.poznan.pl

Posted on

Podsumowanie Wiosennej Ligi BSA 2019

Podsumowanie Wiosennej Bowling Ligi BSA 2019

Klasyfikacja końcowa oraz galeria zdjęć z oficjalnego zakończenia Wiosennej Ligi BSA 2019

Piłka nożna

POWIETRZE

XI – Inline Poland

X – PKO Bank Polski

IX – Przelewy24

VIII – Sędziowie

VII – Radcowie Prawni

VI – OSTC Poznań

V – Komornicy

IV – Flexlink

III – Palestra

II – Mat-Oil

I – Schur Flexibles

Król strzelców – Krzysztof Stępniak (Sędziowie)

Król asyst – Dawid Radzicki (FlexLink)

Najlepszy bramkarz – Artur Trawiński (Schur Flexibles)

HALA

IX – Eurocash

VIII – EY

VII – IKEA BSC

VI – Arka Strong

V – PEFS

IV – PwC

III – Azzardo FC

II – Nivea BMP

I – Roti-Ten

Król strzelców – Dawid Jarosz (Azzardo FC)

Król asyst – Krzysztof Filipiak (Nivea BMP)

Najlepszy bramkarz – Maciej Lubczyński (Roti-Ten

BOWLING

XI – Event Catering

X – OLX Dream Team

IX – Elastic Bowling Service (Grupa OLX)

VIII – Orange Polska SA

VII – MPK Poznań

VI – MK Bowling

V – PKO Bank Polski

IV – WRI

III – EXITO                    

II – Eurocash

I – Przelewy24

Najlepsza zawodniczka – Marta Tarajkowicz (Przelewy24)

Najlepszy zawodnik –Michał Świtalski (MK Bowling)

Zwycięzca Klasyfikacji Strike – Michał Świtalski (MK Bowling)  

SIATKÓWKA

V – Volkswagen Group Services

IV – TEB Akademia

III – Concordia Ubezpieczenia

II – Superkiosk1

I – Przelewy24

Najlepsza zawodniczka – Małgorzata Gramatyka (Przelewy24)

Najlepszy zawodnik – Maciej Liszkowski (Superkiosk1)


Posted on

Kolejny triumf Schur Flexibles na powietrzu!

Przed ostatnim tygodniem zmagań kandydatów do wygrania Ligi na Powietrzu było dwóch – Mat-Oil i Schur Flexibles. I traf chciał, że akurat w decydującym meczu ich bezpośrednie starcie decydowało o mistrzostwie. Lepszy okazał się zespół Schur Flexibles.

Obie drużyny od początku Wiosennej Edycji Ligi BSA spisywały się bardzo dobrze, ale w połowie zmagań drużynie Schur przydarzyła się wpadka, czyli porażka z Komornikami. Pod koniec jednak także i Mat-Oil znalazł pogromcę, czyli inną prawniczą drużynę Radców Prawnych. Niewiele brakowało, by do walki o mistrzostwo włączyła się Palestra, ale ponieważ przegrała ona bezpośrednie pojedynki z Schur Flexibles i Mat-Oil, nie miała już szans wyprzedzić tych drużyn.

W finale trudno było wskazać faworyta. W Schure co prawda brakowało najlepszych strzelców – Bartosza Kellnera i Piotra Horbika, ale i Mat-Oil był pozbawiony swojego podstawowego bramkarza Łukasza Niedzielaka. Dość szybko okazało się, że więcej atutów ma ekipa Schur. Już w 26. sekundzie objęła ona prowadzenie, gdy po zagraniu Piotra Musiałowskiego z pierwszej piłki uderzył Karol Mielnik. Schur więc prowadził, a do wygrania ligi potrzebował remisu. Na dodatek w pełni kontrolował boiskowe wydarzenia. W 13. minucie na 2:0 podwyższył precyzyjnym uderzeniem z dystansu Arkadiusz Powałowski, ale dość szybko kontaktowe trafienie zanotował Paweł Sentkiewicz. Mat-Oil zaczął grać wtedy w nieco bardziej uporządkowany sposób, ale nie potrafił w zdecydowany sposób przejąć inicjatywy. Na dodatek dość szybko na 3:1 podwyższył z rzutu wolnego Szymon Porawski, choć przy uderzeniu pomógł mu rykoszet. Ambitne ataki Mat-Oil sprawiły, że w ostatniej akcji przed przerwą drugiego gola strzelił Michał Niekłań.

Trafienie to było o tyle istotne, że Mat-Oil znów poczuł szansę odwrócenia losów meczu i… tytułu. Potrzebne były dwie bramki – stąd napór tej drużyny od pierwszego gwizdka sędziego. Był więc precyzyjny strzał Karola Donarskiego, obroniony tuż przy słupku przez Artura Trawińskiego, a później uderzenie z bliska Michała Niekłania nad poprzeczką. Najlepszą okazję zmarnował jednak Rafał Piotrowski, który w 28. minucie z rzutu karnego trafił piłką w słupek. Karnego dostał też zespół Schur Flexibles i w 33. minucie na gola zamienił go Szymon Porawski. Było więc 4:2.

Mat-Oil miał jeszcze jedną okazję by wrocić do meczu – w 40. minucie. Po raz drugi rzut karny wykonywał Rafał Piotrowski i… po raz drugi trafił w słupek! Zaraz po tym hat-tricka skompletował Porawski, a rozbity Mat-Oil nie był już w stanie dokonać cudu.

Schur Flexibles – Mat-Oil 7:2 (3:2)

1:0 Karol Mielnik (1. minuta, asysta: Piotr Musiałowski)

2:0 Arkadiusz Powałowski (13. minuta)

2:1 Paweł Sentkiewicz (14. minuta, asysta Rafał Piotrowski)

3:1 Szymon Porawski (17. minuta, z rzutu wolnego)

3:2 Michał Niekłań (25. minuta)

4:2 Szymon Porawski (33. minuta, z rzutu karnego)

5:2 Szymon Porawski (42. minuta)

6:2 Marcin Skalski (48. minuta, asysta: Jonasz Dudek)

7:2 Szymon Porawski (50. minuta, asysta: Norbert Darzecki)

Schur Flexibles: Artur Trawiński – Karol Mielnik, Marcin Skalski, Norbert Darzecki, Arkadiusz Powałowski, Piotr Musiałowski, Jonasz Dudek, Szymon Porawski. Mat-Oil: Jakub Jurkiewicz – Piotr Matysiak, Michał Niekłań, Paweł Sentkiewicz, Rafał Piotrowski, Jakub Niziński, Karol Donarski, Piotr Marciniak.

Posted on

Walka za plecami Roti-ten

Mieli grać o mistrzostwo Ligi BSA w hali, a tymczasem została im walka o drugą lokatę.Znów zwycięsko wyszła z niej Nivea BMP, która po raz drugi pokonała wiosną AZzardo FC.

Kilka tygodni temu Nivea walczyła z AZzardo niemal o życie – musiała wygrać, aby zachować szanse awansu do grupy mistrzowskiej. I tego dokonała. AZzardo to w niczym nie zaskodziło, a ostatecznie obie drużyny awansowały do fazy finałowej z dwóch pierwszych miejsc. Najpierw więc grały w niej z Roti-Ten, by na końcu zmierzyć się ze sobą w bezpośredniej potyczce. Wydawało się, że to właśnie ten ich mecz będzie decydować o tytule. A tymczasem… Roti-Ten najpierw wygrało 2:0 z AZzardo, później ograło 3:1 Niveę i zapewniło sobie pierwsze miejsce. Ciężar gatunkowy meczu Nivei z AZzardo był więc zdecydowanie mniejszy. Nie znaczy to jednak, że drużyny podeszły do niego mniej ambitnie.

Ambicji jednym i drugim nie brakowało. AZzardo miało nawet dwie czówrki do gry w polu, podczas gdy Nivea była bez rezerwowych, a w roli bramkarza z konieczności musiał występować Krystian Maik. Radził sobie jednak znakomicie, podobnie jak jego koledzy grajcy w polu. Nivea bardzo często kreowała stuprocentowe sytuacje, ale jej graczy zawodziła skuteczność. Piękna akcja Macieja Jaszczyńskiego, Michała Trawińskiego i Krzysztofa Filipiaka zakończyła się jednak w końcu powodzeniem. Gdyby ten ostatni gracz miał szczęścia pod bramką rywali, losy meczu byłyby rozstrzygnięte jeszcze w pierwszej połowie.

A takl AZzardo zdołało wyrównać po zaskakującym strzale przy słupku Tomasza Chlebowskiego. Nivea rzuciła się do ataku, Kamil Czerniak trafił w słupek, później jego kolejne uderzenie zatrzymał bramkarz Rafał Kaźmierczak, zaś duet Jaszczyński – Filipiak zmarnował wzorcową kontrę. Dopiero w 15. minucie Nivea w końcu trafiła, za to gol był przedniej urody. Po zagraniu piłki z autu Michał Trawiński idealnie główkował pod poprzeczkę.

W drugiej części meczu to AZzardo było bardziej aktywnym zespołem, ale straciło kuriozalnego gola. Tomasz Chlebowski wykonywał aut na swojej połowie boiska, obok nie było żadnego rywala. Zagrał w kierunku bramkarza Kaźmierczaka, ale nieco za bardzo do środka. Piłka leciała do bramki  AZzardo, a golkiper nieco się chyba zagapił. W końcu zdecydował się na interwencję i – zdaniem sędziego – dotknął futbolówkę, zanim ta całym obwodem przekroczyła linię bramkową. Gdyby tego nie zrobił, byłby rzut rożny dla Nivei, bo gola bezpośrednio z autu, także samobójczego, zaliczyć nie można.

Nivea poszła za ciosem, zdobyła bramkę na 4:1, choć potem też się rozluźniła. Dokonała chwilowej zmiany w bramce, ale po dwóch szybkich ciosach Dawida Jarosza do tej roli wrócił Krystian Maik. AZzardo zaczęło coraz bardziej ryzykować, ale to Nivea groźniej kontrowała. Aż w końcu Kamil Czerniak zdobył bramkę, która rozstrzygnęła całe spotkanie.

Nivea BMP – AZzardo Fc 5:3 (2:1)

1:0 Krzysztof Filipiak (5. minuta, asysta: Michał Trawiński)

1:1 Tomasz Chlebowski (11. minuta)

2:1 Michał Trawiński (15. minuta, asysta: Maciej Jaszczyński)

3:1 Rafał Kaźmierczak (25. minuta, samobójcza)

4:1 Michał Trawiński (29. minuta, asysta: Krzysztof Filipiak)

4:2 Dawid Jarosz (30. minuta, asysta: Tomasz Kaczmarek)

4:3 Dawid Jarosz (31. minuta)

5:3 Kamil Czerniak (38. minuta)

Nivea BMP: Krystian Maik – Maciej Jaszczyński, Kamil Czerniak, Michał Trawiński, Krzysztof Filipiak. AZzardo FC: Rafał Kaźmierczak – Dawid Dera, Marekl Kozłowicz, Dawid Jarosz, Krzysztof Koprowski, Adam Ciepłuch, Mateusz Bartnicki, Tomasz Chlebowski, Tomasz Kaczmarek.

Posted on

Drugie mistrzostwo Przelewów24!

Po drużynie bowlingowej także i siatkarze Przelewów24 okazali się najlepsi w Wiosennej Edycji Ligi BSA. Po tytuł sięgnęli wygrywając rewanżowe starcie w finale z Superkioskiem1 2:0.

Drugie mistrzostwo Przelewów24!

To był dwumecz absolutnie godny finału – najlepszych drużyn, które do tej pory toczyły zacięte trzysetowe boje. Po pierwszym starciu w lepszej sytuacji był Superkiosk, który nie tylko wygrał przed tygodniem 2:1, ale miał 10 małych punktów w zapasie. Przelewy24 miały więc trudne zadanie w rewanżu, ale nie z gatunku tych „niemożliwych” do zrealizowania.

Co ciekawe, przed tygodniem Superkiosk1 wygrał, choć mecz z trybun oglądał kapitan zespołu Jan Bylczyński. W Przelewach24 jedną z głównych ról grał wtedy Marek Szumigała, także kapitan. Teraz sytuacja się odwróciła – Szumigały nie było, grał za to Bylczyński. Nie był jednak w stanie pomóc drużynie, która akurat miała słabszy dzień. Tak to bowiem wyglądało – w zespole Przelewów24 nie szwankował żaden element: było dobre przyjęcie, świetne rozegrania, dobry atak i momentami rewelacyjna zagrywka. W Superkiosku rozegrania szwankowało, atak był dość dobry, ale już zagrywka – znacznie gorsza niż przed tygodniem. Największym problemem było za to przyjęcia zagrywki – to tu Przelewom udało się zyskać najwięcej. Pierwszy set był dość jednostronny – Przelewy szybko uzyskały bezpieczną przewagę (12:4), znakomicie atakowali Piotr Robak i Tomasz Rybak. Ten drugi, na lewym ataku, upatrzył sobie zagrania po przekątnej i zdobywał nimi punkt za punktem. Superkiosk próbował coś wskórać blokiem, ale rzadko ta forma obrony była skuteczna. Mniej widoczny tym razem był lider Superkiosku Maciej Liszkowski.

Drugie mistrzostwo Przelewów24!
Drugie mistrzostwo Przelewów24!

Superkiosk miał dwa momenty, gdy próbował gonić wynik. Najpierw, gdy po dobrym zagraniu Liszkowskiego zmniejszył straty do sześciu punktów (11:17). Później w samej końcówce seta, choć wtedy losy były już rozstrzygnięte. Partię zakończyło zagrania Macieja Owsiannego w taśmę.

Do tej pory, w trzech spotkaniach między tymi zespołami, było tak, że drużyna wygrywająca pierwszego seta… przegrywała całe spotkanie. Przelewy24 zadały kłam tej teorii. Druga partia była nieco bardziej zacięta, a w pierwszej jej części Superkiosk nawet prowadził. Jeszcze po skutecznym bloku Piotra Błaszkiewicza na Michale Bzowym było tylko 6:5 dla Przelewów. Przewaga Przelewów zaczęła wzrastać, gdy na zagrywce pojawiła się Małgorzata Gramatyka. Jej dwa asy, a do tego znakomity atak Piotra Robaka dały późniejszemu mistrzowi siedem oczek przewagi (14:7). Przerwa na żądanie niewiele zmieniła – nadal utrzymywała się bezpieczna przewaga Przelewów. Z każdą piłką gracze Superkiosku wyglądali na coraz bardziej pogodzonych z porażką. Mecz zakończyła wygrywająca zagrywka – a jakże! – Małgorzaty Gramatyki.

Superkiosk1 – Przelewy24 0:2

Sety: 17:25, 27:25.

Pierwszy mecz: 2:1 dla Superkiosku1.

Superkiosk1: Jan Bylczyński, Maciej Liszkowski, Jakub Todryk, Marcin Todryk, Tomasz Królak, Maciej Owsianny, Michał Dłużewski, Piotr Błaszkiewicz.

Przelewy24: Małgorzata Gramatyka, Michał Kawa, Michał Bzowy, Tomasz Rybak, Sławomir Lewczyk, Piotr Robak.

Końcowa kolejność Wiosennej Edycji Ligi BSA: 1. Przelewy24, 2. Superkiosk1, 3. Concordia Ubezpieczenia, 4. TEB Akademia, 5. Volkswagen GS.

Posted on

Podium dla Concordii Ubezpieczenia

Podium dla Concordii Ubezpieczenia

Concordia Ubezpieczenia trzecią drużyną Siatkarskiej Ligi BSA! W decydującym starciu nie dała żadnych szans TEB Akademii.

W rywalizacji o miejsca od trzeciego do piątego obie te drużyny dość pewnie pokonały Volkswagena GS – bez straty seta. O trzeciej lokacie w całej Wiosennej Edycji Ligi BSA zadecydował więc bezpośredni pojedynek Concordii i TEB Akademii. I po raz trzeci górą okazała się drużyna reprezentująca firmę ubezpieczeniową. Tym samym Concordia potwierdziła, że jak najbardziej zasłużyła na miejsce na podium.

Podium dla Concordii Ubezpieczenia
Podium dla Concordii Ubezpieczenia

Concordia była w tym spotkaniu dużo lepszym zespołem – szczególnie w ataku, ale też i na zagrywce. Po kilku wymianach punkt za punkt, od stanu 4:3, faworyt uzyskał dość znaczną przewagę. Serwisem dobrze celował w rywali Bartosz Gryczka, zrobiło się 8:3, a później 10:4. Rzadko gracze Concordii popełniali błędy techniczne, nieliczne zdarzyły się w połowie seta i pozwoliły zmniejszyć straty TEB Akademii do czterech punktów (12:8). – Odwagi! – pokrzykiwali wtedy siatkarze TEB. Punkt zdobyła jednak atakiem Aleksandra Wapińska, po chwili – mimo kilku świetnych obron TEB Akademii – na 14:8 podwyższył w końcu Bartosz Gryczka, a następnie asem serwisowym popisał się Sergiusz Lenhardt. TEB Akademia poprosiła o przerwę, ale ta dodatkowa minuta nie wybiła przeciwników z uderzenia. Nadal świetnie zagrywał Lenhardt, a przewaga rosła. Zrobiło się 19:8, później 22:9 i właściwie było po secie.

Po zmianie stron rywalizacja dłużej była wyrównana. Momentami TEB Akademia miała nawet nieznaczną przewagę, prowadziła 6:5, 9:8, 10:9. Wtedy musiała sobie już radzić bez Macieja Ruszczyńskiego, który skręcił staw skokowy i z boku oglądał poczynania kolegów. Były wówczas udane ataki Tomasza Parata, było wsparcie ze strony Radosława Konika. Aż do stanu 11:11 TEB Akademia mogła mieć jeszcze nadzieję, że losy trzeciej lokaty w Lidze BSA nie są rozstrzygnięte. Nic z tego. Wkrótce na zagrywkę w ekipie rywali powędrowała Aleksandra Wapińska i zeszła z niej przy stanie 23:12 – z bolącą ręką. Były w międzyczasie asy serwisowe, były udane ataki Bartosza Gryczki. Tego seta Concordia Ubezpieczenia wygrała 25:13, a całe spotkanie 2:0.

Concordia Ubezpieczenia – TEB Akademia 2:0

Sety: 25:15, 25:13.

Concordia Ubezpieczenia: Ariel Knioch, Aleksandra Wapińska, Bartosz Gryczka, Norbert Nowak, Bartosz Owczarz, Sergiusz Lenhardt, Krzysztof Adamczak, Łukasz Grzelak.

TEB Akademia: Sławomir Bielecki, Beniamin Błaszczyk, Radosław Konik, Tomasz Parat, Maciej Ruszczyński, Hubert Woźniak.

[rl

Posted on

Sędziowie czekali do końca

Drużyna Sędziów, a nie Przelewów24 zakończy Wiosenną Edycję Ligi BSA na powietrzu na ósmej pozycji. W bezpośrednim starciu tych drużyn bardzo długo był bezbramkowy remis, ale w końcu Sędziowie zaczęli trafiać. Przelewy24 zaś nie wykorzystały nawet rzutu karnego.

Przez ponad pół godziny żadna z drużyn nie potrafiła pokonać bramkarza rywali, jakby podsumowując tę niezbyt udaną dla siebie edycję. Przelewy24 wygrały tylko ze zdecydowanie najsłabszymi w stawce ekipami Inline Poland i PKO BP, Sędziom udało się za to pokonać Radców Prawnych, a to już jest mały sukces. Lepiej to spotkanie zaczęli Sędziowie, już w 1. minucie znakomitą okazję miał Robert Kubicki, który po minięciu bramkarza uderzał z czterech metrów. Piłka odbiła się jednak od próbującego blokować strzał obrońcy Przelewów24 i skończyło się zaledwie na rzucie rożnym. Następnie stuprocentową okazję zmarnował Krzysztof Stępniak, a Przelewy odpowiedziały udaną akcją, ale zakończoną niecelnym strzałem w wykonaniu Pawła Markowskiego.

Tak naprawdę to jednak Przelewy24 powinny prowadzić po pierwszej połowie. W 19. minucie zespół ten dostał rzut karny podyktowany za faul Damiana Przybylskiego, który akurat pełnił rolę bramkarza. Gracze Przelewów zmieniali się w tej roli co kilka minut, bo nie mieli stałego golkipera. Do piłki podszedł Krzysztof Stępniak, uderzył po ziemi dość blisko środka bramki. Przybylski rzucił się w lewą stronę, ale nogi zostawił na ziemi – od nich odbiła się futbolówka. To była najlepsza szansa przed przerwą.

W drugiej połowie było znacznie ciekawiej – może dlatego, że jedni i drudzy mniej skupiali się na obronie. Zanim padła pierwsza bramka, okazje mieli Krzysztof Stępniak z Przelewów (dwukrotnie) i Mariusz Banaszak z Przelewów. Raz piłkę z linii bramkowej wybijał też Robert Kubicki z drużyny Sędziów. Kluczową akcję przeprowadził w 32. minucie Mateusz Bankiewicz. Precyzyjnie kopnął piłkę z około 12 metrów, tuż przy słupku – i dał drużynie prowadzenie. Przelewy musiały zaatakować, ale w zespole nie było nikogo, kto potrafiłby wykończyć strzałem jedną z wielu akcji. Przez dwie minuty Przelewy grały nawet w przewadze, ale i wtedy groźniej kontrowali rywale. W ostatnich ośmiu minutach worek z bramkami ostatecznie się rozwiązał. Kontry Sędziów dawały kolejne gole, a autorem czterech i współautorem ostatniego był Krzysztof Stępniak. Po raz pierwszy od dawna Sędziom udało się wygrać mecz bez straty choćby jednej bramki.

Sędziowie – Przelewy24 6:0 (0:0)

1:0 Mateusz Bankiewicz (32. minuta)

2:0 Krzysztof Stępniak (43. minuta, asysta: Piotr Krystyniak)

3:0 Krzysztof Stępniak (43. minuta, asysta: Mateusz Bankiewicz)

4:0 Krzysztof Stępniak (43. minuta, asysta: Piotr Krystyniak)

5:0 Krzysztof Stępniak (43. minuta)

6:0 Paweł Soliński (50. minuta, asysta: Krzysztof Stępniak)

Sędziowie: Kamil Stefanowicz – Paweł Soliński ŻK, Robert Kubicki, Krzysztof Stępniak, Jan Andrzejewski, Piotr Krystyniak, Sławomir Szymański, Kacper Marczak, Mateusz Bankiewicz. Przelewy24: Piotr Robak, Tomasz Malec, Marek Pawełczyk, Paweł Markowski, Mariusz Banaszak, Marcin Stelmach, Damian Przybylski.

Posted on

Klasyfikacja Końcowa Wiosennej Bowling Ligi BSA 2019

Zwycięzcy klasyfikacji indywidualnych:

Najlepsza Zawodniczka: Marta Tarajkowicz (Przelewy24) – 159.84 pkt/grę

Najlepszy Zawodnik: Michał Świtalski (MK Bowling) – 187.92 pkt/grę

Zwycięzca Klasyfikacji Strike: Michał Świtalski (MK Bowling) – 5,33 strikes/grę

Klasyfikacja drużynowa

Bowling Gr A

# Drużyna Mecze Punkty Wygrane Remisy Porażki + - = +/mecz -/mecz walk. zw. walk.
1 Przelewy24 10 30 10 0 0 12496 11404 1092 1249.6 1140.4 0 0
2 Eurocash 10 24 8 0 2 12788 11092 1696 1278.8 1109.2 0 0
3 EXITO 10 21 7 0 3 12335 11288 1047 1233.5 1128.8 0 0
4 WRI 11 21 7 0 4 10928 9616 1312 993.45 874.18 0 0
5 PKO BP 10 18 6 0 4 10712 10224 488 1071.2 1022.4 0 0
6 MK Bowling 10 12 4 0 6 10714 11602 -888 1071.4 1160.2 0 0
7 MPK Poznań 10 12 4 0 6 11804 11591 213 1180.4 1159.1 0 0
8 Orange Polska S.A. 10 12 4 0 6 10816 10738 78 1081.6 1073.8 0 0
9 OLX 11 9 3 0 8 11254 12332 -1078 1023.09 1121.09 0 0
10 OLX Dream Team 10 3 1 0 9 8025 9955 -1930 802.5 995.5 0 0
11 Event Catering 10 3 1 0 9 9395 11425 -2030 939.5 1142.5 0 0