NBP Poznań z pierwszymi punktami

NBP Poznań nadal liczy się w walce o końcowy triumf w halowej grupie A, a Roti-Ten po drugiej porażce ciężko będzie się wdrapać na podium. Chyba że w dwóch ostatnich spotkaniach sprawi niespodzianki i pokona Niveę oraz PEFS.

NBP Poznań z pierwszymi punktami
NBP Poznań z pierwszymi punktami

NBP wygrało 4:2 (1:1), zdobywając pierwsze punkty w grupie mistrzowskiej. To było niezwykle zacięte spotkanie, w którym obie drużyny miały sporo szans bramkowych, ale znakomicie spisywali się obaj bramkarze: Jarosław Majchrzak i Maciej Lubczyński.

Roti-Ten ani przez moment nie mogło grać w ulubiony dla siebie sposób, czyli czekając na rywala na swojej połowie i kontrując. NBP sam bowiem nie zamierzał grać pressingiem, cofał się i dobrze ustawiał w okolicach swojego pola karnego. Na dodatek bardzo szybko objął prowadzenie, po trafieniu najlepszego na boisku Mateusza Kupsia. Roti-Ten atakowało, znakomite okazje mieli głównie Tomasz Wawrzyniak i Michał Jaśkowiak, ale wyrównania długo nie było. Zresztą NBP też mógł podwyższyć prowadzenie, gdy dwóch jego graczy znalazło się przed bramkarzem rywali. Mateusz Kupś zdecydował się jednak na strzał, na dodatek niecelny, a mógł dograć do kolegi. Później jeszcze w słupek bramki Roti-Ten trafił Filip Gimzicki.

Gol na 1:1 padł wtedy, gdy jedni i drudzy czekali już na chwilę przerwy. W ostatniej akcji pierwszej połowy sfaulowany został Tomasz Wawrzyniak i po chwili strzałem w samo okienko pokonał Jarosława Majchrzaka. Sędzia już wcześniej zapowiedział, że nie wznowi gry po tym uderzeniu.

Drugą połowę jedni i drudzy zaczęli bardzo bojowo, ale przez 10 minut efektów nie było żadnych. Niezwykle aktywny był Piotr Kupś, stwarzający największy kłopot bramkarzowi Lubczyńskiemu. Golkiper Roti-Ten nie miał najmniejszych szans na obronę uderzenia Filipa Gimzickiego w 31. minucie, bo Kupś idealnie wyłożył futbolówkę przed pustą bramkę. Chwilę później było jednak 2:2 – tym razem Michał Jaśkowiak skorzystał z dobrego odegrania piłki przez Artura Chmiela, dwukrotnym zamachem zmylił obrońcę i strzelił tuż przy słupku.

NBP odpowiedziało jednak dwoma trafieniami, które rozstrzygnęły to spotkanie. W 35. minucie bankowcom dopisało sporo szczęścia – piłka po strzale Janusza Wanata trafił w rękę Macieja Krysztofiaka i ten rykoszet kompletnie zmylił Macieja Lubczyńskiego. Roti-Ten wznowiło grę od środka, chciało zaatakować, ale Krysztofiak stracił piłkę na rzecz Filipa Gimzickiego, który po rajdzie przez całe boisko nie dał szans bramkarzowi rywali. Roti-Ten wycofało jeszcze bramkarza, kilkakrotnie bombardowało bramkę rywali, ale wynik już się nie zmienił.

Roti-Ten – NBP Poznań 2:4 (1:1)

0:1 Mateusz Kupś (3. minuta, asysta: Michał Gruszka)

1:1 Tomasz Wawrzyniak (20. minuta, z rzutu karnego)

1:2 Filip Gimzicki (31. minuta, asysta: Mateusz Kupś)

2:2 Michał Jaśkowiak (33. minuta, asysta: Artur Chmiel)

2:3 Janusz Wanat (35. minuta)

2:4 Filip Gimzicki (36. minuta)

Roti-Ten: Maciej Lubczyński – Piotr Walczak, Artur Chmiel, Radosław Marszałek, Maciej Krysztofiak, Mariusz Musiał, Michał Jaśkowiak, Tomasz Wawrzyniak, Szymon Kubaczyk.

NBP Poznań: Jarosław Majchrzak – Rafał Strychalski, Bartosz Roszkiewicz, Patryk Markiewicz, Tomasz Markiewicz, Filip Gimzicki, Michał Gruszka, Mateusz Kupś, Alan Dymek, Janusz Wanat.

Halowa Piłka Nożna Gr A

1.
Arka Strong
7:2
HALEON
2.
Arka Strong
3:0
PKO BP
3.
KREMIKI
8:7
Roti-Ten
4.
FlexLink
3:0
PKO BP
5.
KREMIKI
7:2
PKO BP

Bowling Gr A

1.
Przelewy24
1284:1214
MK Bowling
2.
Orange Polska S.A.
1304:1254
MK Bowling
3.
Eurocash
1094:863
Collegium Da Vinci
4.
Przelewy24
1170:1126
Eurocash
5.
MK Bowling
1331:1167
PKO BP