Pięć drużyn z szansami w grupie B

NBP Poznań ma szansę zakończyć Zimową Edycję Ligi BSA przynajmniej na podium, ale wszystko będzie zależało od ostatniego starcia z Dek-Polem oraz wyników innych meczów. W grupie B sytuacja jest bowiem niezwykle skomplikowana.

Pięć drużyn z szansami w grupie B

Na cztery dni przed końcem rozgrywek jeden zespół ma 12 punktów (FlexLink), a aż cztery – po dziewięć, przy czym dwa z nich zagrają jeszcze zaległe spotkanie między sobą. Piątkowa, bardzo pewna wygrana z OSTC Poznań 9:1 pozwoliła włączyć się do walki NBP. Teoretycznie drużyna ta może nawet wygrać całe zmagania, ale musiałaby liczyć na bardzo szczęśliwy zbieg okoliczności, a nie tylko na samo zwycięstwo w ostatnim meczu. Forma piłkarska daje jednak nadzieję przynajmniej na pierwszą trójkę.

Wygrana z OSTC Poznań przyszła bowiem bankowej drużynie bardzo łatwo, ale też i rywale bardzo wydatnie w niej pomogli. W hali LO MM stawili się bowiem w czteroosobowym składzie, a piąty gracz, Stanisław Piszczoła, wszedł na boisko już przy stanie 0:2. NBP od pierwszej minuty grał w czwórką graczy w polu i szybko zaczął stwarzać okazje bramkowe. Dwóch pierwszych nie wykorzystał Zbigniew Krzyżaniak, ale wyręczył go obrońca i najstarszy piłkarz w drużynie Piotr Kupś. W 3. minucie kapitalnie uderzył z połowy boiska i trafił w samo okienko bramki OSTC. Na 2:0 podwyższył Mateusz Klupś, który trafił z kolei w drugie okienko. Mimo, że chwilę później OSTC Poznań grało już w komplecie, nadal sytuacje stwarzał niemal wyłącznie zespół NBP. Wynik po pierwszej połowie, aż 5:0, właściwie rozstrzygnął już całe to spotkanie.

Po przerwie OSTC walczyło więc o bramkę honorową i dość szybko ją zdobyło za sprawą uderzenia „z czuba” zza pola karnego w wykonaniu Bartosza Jezierskiego. Między 24. a 30. minutą zespół NBP zupełnie pogubił się w grze defensywnej, co wywoływało sporą irytację bramkarza Jarosława Majchrzaka, który wrócił do gry po długiej przerwie, ale także i kilku jego kolegów z pola. OSTC w tym okresie oddało sześć groźnych lub bardzo groźnych strzałów i aż dziw, że żaden nie znalazł się w siatce. NBP odpowiedziało zaledwie jednym strzałem w słupek Filipa Gimzickiego.

Ten właśnie zawodnik w ostatnich dziesięciu minutach jeszcze trzykrotnie pokonał Filipa Dubila, kończąc spotkanie z pięcioma golami. NBP walczył o dwucyfrową wygraną i do zrealizowania tego planu zabrakło niewiele. W ostatniej minucie mocne uderzenie Patryka Markiewicza minimalnie minęło słupek bramki OSTC.

NBP Poznań – OSTC 9:1 (5:0)

1:0 Piotr Kupś (3. minuta)

2:0 Mateusz Kupś (7. minuta)

3:0 Zbigniew Krzyżaniak (10. minuta)

4:0 Zbigniew Krzyżaniak (11. minuta)

5:0 Filip Gimzicki (16. minuta)

6:0 Filip Gimzicki (21. minuta, asysta: Zbigniew Krzyżaniak)

6:1 Bartosz Jezierski (23. minuta)

7:1 Filip Gimzicki (33. minuta, asysta: Mateusz Kupś)

8:1 Filip Gimzicki (36. minuta, asysta: Jarosław Majchrzak)

9:1 Filip Gimzicki (39. minuta)

NBP Poznań: Jarosław Majchrzak – Zbigniew Krzyżaniak, Piotr Kupś, Patryk Markiewicz, Filip Gimzicki, Mateusz Kupś.

OSTC: Filip Dubil – Marcin Gembicki, Stanisław Piszczoła, Wojciech Gembicki, Bartosz Jezierski.

Halowa Piłka Nożna Gr A

1.
Roti-Ten
3:3
FlexLink
2.
Arka Strong
9:1
PKO BP
3.
KREMIKI
19:2
HALEON
4.
Roti-Ten
5:7
FlexLink
5.
FlexLink
5:2
HALEON

Bowling Gr A

1.
Orange Polska S.A.
1191:1179
MK Bowling
2.
Collegium Da Vinci
857:1190
PKO BP
3.
MK Bowling
1175:931
Collegium Da Vinci
4.
Eurocash
1198:1130
Orange Polska S.A.
5.
PKO BP
1016:1214
Przelewy24