Pyrland wygrał po raz pierwszy
Pyrland Park Linowy powalczy w drugiej części Zimowej Edycji Ligi BSA w grupie B, a PwC będzie musiało zmagać się z rywalami w grupie C. Zadecydował o tym bezpośredni mecz tych drużyn, który Pyrland wygrał 4:2.
Obie drużyny nie miały już szans na dogonienie ekip EY oraz PEFS, została im więc walka o prawo gry w grupie B. Bardzo szybko w lepszej sytuacji znaleźli się piłkarze Pyrlandu, który już 20. sekundzie objęli prowadzenie po znakomitej akcji. W jej końcowej fazie Dawid Nowak wycofał piłkę piętą, a nadbiegający Marcin Kolaski uderzył bez zastanowienia w górny róg bramki.
Pyrlandowi lepiej wychodziła gra z kontry po przechwytach. W obronie zespół ten ustawiał się na granicy swojego pola karnego i tam starał się przechwytywać piłkę. Kilka razy ta sztuka się udała. Niemniej w 6. minucie PwC był bliski wyrównania – najpierw Łukasz Mokrski za długo zwlekał z oddaniem strzału w dobrej sytuacji i został zablokowany, ale chwilę później zdołał już strzelić – trafił w słupek. Dwie minuty później ten sam zawodnik w starciu z rywalem przewrócił się przed bramką Pyrlandu. Arbiter nie przerwał gry, a Marcin Kolaski strzałem przez całe boisko przelobował bramkarza i podwyższył na 2:0. PwC grał ambitnie, atakował, ale miał problem w końcowej fazie akcji ze znajdowaniem pozycji do strzałów. Pyrland za to po szybkim rozegraniu autu podwyższył po kwadransie na 3:0.
O dziwo, PwC w drugiej połowie jeszcze bardziej podkręcił tempo. W bramce doszło do zmiany, a dotychczasowy golkiper Adrian Tuszkowski stał się zawodnikiem najwięcej biegającym po boisku. Pewnie emocje w tym meczu byłyby olbrzymie, gdyby w tak świetnej dyspozycji nie był Wojciech Kwiatek. Bramkarz Pyrlandu kilka razy bronił w sytuacjach sam na sam lub po strzałach rywali z bliska. Dopiero w 31. minucie zaskoczył go Łukasz Mokrski, a kilkadziesiąt sekund później po rzucie rożnym Adrian Tuszkowski zdobył kontaktową bramkę. PwC rzucił wszystkie siły do ataku – i jak to często bywa – nadział się na kontratak. Pierwszy nie zakończył się jeszcze trafieniem dla Pyrlandu, ale drugi – już tak. Gol Bartłomieja Sobczaka rozstrzygnął to spotkanie.
PwC – Pyrland Park Linowy 2:4 (0:3)
0:1 Marcin Kolaski (1. minuta, asysta: Dawid Nowak)
0:2 Marcin Kolaski (8. minuta)
0:3 Bartłomiej Sobczak (14. minuta, asysta: Dawid Nowak)
1:3 Łukasz Mokrski (31. minuta, asysta: Bartosz Wesołowski)
2:3 Adrian Tuszkowski (32. minuta, asysta: Łukasz Mokrski)
2:4 Adam Pawlak (35. minuta, asysta: Dawid Nowak)
PwC: Adrian Tuszkowski, Przemysław Matuszewski, Karol Mielcarek, Tomasz Skrzypczak, Bartosz Wesołowski, Łukasz Mokrski, Maciej Mizgajski.
Pyrland Park Linowy: Wojciech Kwiatek – Michał Dolata, Dawid Nowak, Adam Pawlak, Marcin Kolaski, Bartłomiej Sobczak.
[rl_gallery id=”3984″]