Doświadczenie wygrało z młodością

Roti-Ten, chyba najstarsza pod względem wieku drużyna nie tylko w grupie A, ale i w całej Lidze BSA, pewnie ograła EY aż 8:2. I to głównie dzięki swojemu doświadczeniu i konsekwencji. Potrafiła bowiem zdobyć pierwszą bramkę, a później spokojnie kontrolować całe spotkanie.

W pierwszej kolejce EY wygrał swoje spotkanie z Logitechem, a Roti-Ten przegrał z Pyrlandem. Oba zespoły były więc w zupełnie różnej sytuacji, a Roti-Ten jest przecież zaliczany do ścisłego grona faworytów rozgrywek.

Na pewno problemem EY w tym spotkaniu był brak podstawowego bramkarza Bogusza Ochockiego, który pomaga też drużynie w rozegraniu piłki. Bez niego ciężko było stworzyć przewagę na połowie rywala, a ekipa Roti-Ten nie zamierzała grać pressingiem na całym boisku. Czekała za to na okazję do szybkiego wyjścia z atakiem i to się w końcu udało. W 8. minucie Tomasz Wawrzyniak zagrał idealnie z połowy boiska w pole karne rywali, a nadbiegający Piotr Walczak idealnie trafił w okienko bramki EY. Kilka minut później Wawrzyniak z rzutu wolnego podwyższył na 2:0 i teoretycznie Roti-Ten mogło już grać tak jak lubi – rozgrywać piłkę z bramkarzem na swojej połowie i czekać na to, co zrobią rywale. Tyle że EY miał niemal natychmiast znakomitą okazję do zdobycia bramki kontaktowej. Po rzucie rożnym Michała Rychłowskiego z bliska uderzył Jakub Owczarek, ale Maciej Lubczyński zdołał odbić piłkę. Owczarek jeszcze dobijał z powietrza do pustej bramki, ale nie było to łatwa pozycja – trafił w słupek. Później też po złym wybiciu Lubczyńskiego z 10 metrów potężnie uderzył Adam Drgas, ale bramkarz Roti-Ten w efektowny sposób naprawił swój błąd. W 18. minucie po kontrataku Roti-Ten podwyższyło na 3:0, ale nadzieję na odwrócenie losów meczu dał jeszcze Ey tuż przed przerwą Jakub Owczarek, wykorzystując efektowny rajd przez całe boisko Mateusza Andrzejczaka.

W drugiej połowie większych emocji już jednak nie było. Gracze Roti-Ten konsekwentnie rozgrywali piłkę na swojej połowie boiska i czekali, aż rywale ich zaatakują. A gdy ci się pojawiali, jednym lub dwoma podaniami napędzali swoje kontry. Dwie bramki padły też po wyrzutach bramkarza Lubczyńskiego, który w ten sposób zaliczył asysty. EY walczył o kolejne trafienie, blisko powodzenia dwukrotnie był Adam Drgas, ale dopiero w ostatniej minucie po zagraniu Michała Golmanowskiego gola strzelił Michał Rychłowski. Roti-Ten miało już wtedy osiem trafień…

Roti-Ten – EY 8:2 (3:1)

1:0 Piotr Walczak (8. minuta, asysta: Tomasz Wawrzyniak)

2:0 Tomasz Wawrzyniak (12. minuta, z rzutu wolnego)

3:0 Tomasz Wawrzyniak (18. minuta, asysta: Artur Chmiel)

3:1 Jakub Owczarek (20. minuta, asysta: Mateusz Andrzejczak)

4:1 Mariusz Musiał (25. minuta, asysta: Maciej Lubczyński)

5:1 Artur Chmiel (28. minuta, asysta: Piotr Walczak)

6:1 Artur Chmiel (31. minuta, asysta: Piotr Walczak)

7:1 Jarosław Musiał (33. minuta, asysta: Maciej Lubczyński)

8:1 Tomasz Wawrzyniak (39. minuta, asysta: Piotr Walczak)

8:2 Michał Rychłowski (40. minuta, asysta: Michał Golmanowski)

Roti-Ten: Maciej Lubczyński – Piotr Walczak, Artur Chmiel, Mariusz Musiał, Jarosław Musiał, Tomasz Wawrzyniak.

EY: Michał Golmanowski – Łukasz Biernacki, Adam Drgas, Mateusz Andrzejczak, Michał Rychłowski, Jakub Owczarek.

[rl_gallery id=”1061″]

Bowling Gr A

1.
MK Bowling
1155:1039
Orange Polska S.A.
2.
Wesoła Piątka
700:1175
Eurocash
3.
Przelewy24
1243:1005
PKO BP

Halowa Piłka Nożna Gr A

1.
Arka Strong
5:7
KREMIKI
2.
Arka Strong
7:2
HALEON
3.
Arka Strong
3:0
PKO BP
4.
KREMIKI
8:7
Roti-Ten
5.
FlexLink
3:0
PKO BP