AZzardo pokonane

Nivea BMP jako pierwsza w Wiosennej Edycji Ligi BSA zdołała odebrać punkty AZzardo FC i pozostaje w walce o pierwszą trójkę w Lidze Halowej. Końcowe dwa tygodnie w rundzie zasadniczej zapowiadają się bardzo ciekawie.

AZzardo pokonane
AZzardo pokonane

O pierwsze trzy lokaty, które dadzą prawo walki o zwycięstwo w całej edycji, rywalizuje jeszcze pięć zespołów. Zaskakująca przegrana PwC z Arką Strong 4:11 sprawiła jednak, że ten pierwszy zespół ma już małe szanse być na końcu w trójce. Gdyby Nivea poległa w starciu z AZzardo FC, jej sytuacja byłaby jeszcze gorsza. A skoro jako pierwsza zdołała ograć lidera, wszystko ma swoich rękach, choć możliwe, że w kluczowym starciu z PEFS będzie potrzebowała wygranej.

W obu zespołach – Nivei i AZzardo – grają znajomi, ale na boisku znajomości nie było widać. Dominowała walka, często dość ostra i celebrowanie zdobytych bramek. Tych w pierwszej połowie było aż siedem, a prawie wszystkie padły między 10. a 20. minutą. Od początku częściej na bramkę uderzali gracze AZzardo, ale znacznie lepszą okazję w 6. minucie stworzyła Nivea. Michał Trawiński znakomicie zagrał z połowy boiska przed bramkę, prosto pod nogi Dominika Serby, który minął bramkarza Mateusza Przybylskiego, ale nie zdołał już dobrze uderzyć piłki. Ta odbiła się od słupka. Serba dopadł jeszcze do niej, wycofał do Krzysztofa Filipiaka, ale strzał gracza Nivei trafił w blokującego bramkę obrońcę AZzardo. Minutę później Filipiak wygrał jednak walkę o piłkę w środkowej strefie z Markiem Kozłowiczem, a później znakomicie przymierzył z 8 metrów.

AZzardo nie porywało swoją grą w tym okresie, ale wkrótce zaczęło grać skutecznie. Przy pierwszej swojej bramce miało sporo szczęścia, bo golkiper Konrad Olejniczak odbił futbolówkę prosto pod nogi Tomasza Kaczmarka. Dwa kolejne trafienia były już jednak efektem świetnych ataków z dobrym przyspieszeniem podań i… kończonych uderzeniami do pustej bramki. Nivea przegrywała 1:3 i zdawała się być trochę przybita skutecznością rywali. Tym bardziej, że to właśnie jej nieudane akcje dawały paliwo rywalom – z nich brały się kontry.

W 18. minucie kontaktową bramkę z rzutu karnego zdobył jednak Krystian Maik, a po chwili świetnym uderzeniem w dalszy róg bramki popisał się Dominik Serba. Znów był remis, ale niedługo. Oto bowiem znakomitym dograniem przed bramkę popisał się Grzegorz Kowalski, a Tomasz Kaczmarek bez problemu trafił do siatki. – Zeszła mi, chciałem tobie podać – mówił zadowolony asystent do Dawida Jarosza.

Nivea nie miała już nic do stracenia, a całe 20 minut by przedłużyć swoje nadzieje na walkę o tytuł. Od początku drugiej połowy zaczęła stosować wysoki pressing, już przy wyprowadzaniu piłki przez bramkarza rywali. Stworzyła też kilka znakomitych okazji, ale świetnym refleksem popisywał się bramkarz AZzardo Mateusz Przybylski. Jak choćby broniąc strzał Krzysztofa Filipiaka w 26. minucie czy chwilę później Kamila Czerniaka. Kluczowe było to, że przez dwie minuty AZzardo musiało sobie radzić w trójkę w polu, po żółtej kartce dla Mateusza Bartnickiego. Tuż przed końcem kary Nivea wykorzystała rzut rożny – Michał Trawiński wyrównał na 4:4. Nie minęła minuta, a z kolejnego gola dla Nivei cieszył się Paweł Bogusławski. Uderzenie nie było może z tych najlepszych, ale tu z interwencją spóźnił się akurat golkiper rywali.

Po zdobyciu tej bramki Nivea wyraźnie zwolniła tempo gry, coraz więcej było chaosu. AZzardo też nie mogło już znaleźć właściwego rytmu gry, a najlepszą okazję na wyrównanie miało po złym wybiciu piłki przez bramkarza Nivei. Wynik się jednak nie zmienił i po sześciu spotkaniach oba zespoły dzielą w tabeli tylko trzy punkty. Możliwe więc, że do rewanżu dojdzie w batalii o mistrzostwo Ligi BSA.

AZzardo FC – Nivea BMP 4:5 (4:3)

0:1 Krzysztof Filipiak (7. minuta)

1:1 Tomasz Kaczmarek (10. minuta)

2:1 Grzegorz Kowalski (12. minuta, asysta: Tomasz Kaczmarek)

3:1 Dawid Jarosz (16. minuta, asysta: Mateusz Bartnicki)

3:2 Krystian Maik (18. minuta, z rzutu karnego)

3:3 Dominik Serba (19. minuta, asysta: Michał Trawiński)

4:3 Tomasz Kaczmarek (20. minuta, asysta: Grzegorz Kowalski)

4:4 Michał Trawiński (28. minuta, asysta: Paweł Bogusławski)

4:5 Paweł Bogusławski (29. minuta, asysta: Kamil Czerniak)

AZzardo FC: Mateusz Przybylski – Marek Kozłowicz, Adam Ciepłuch, Mateusz Bartnicki ŻK, Tomasz Kaczmarek, Łukasz Wawrzyniak, Dawid Jarosz, Grzegorz Kowalski.

Nivea BMP: Konrad Olejniczak – Krzysztof Filipiak, Michał Trawiński, Krystian Maik, Kamil Czerniak, Dominik Serba, Marek Dziubek, Paweł Bogusławski.

[rl_gallery id=”1994″]

Bowling Gr A

1.
ARP Ideas
745:1149
Przelewy24
2.
MK Bowling
1175:1017
Orange Polska S.A.
3.
Przelewy24
1097:1053
PKO BP
4.
MK Bowling
1310:682
ARP Ideas
5.
PKO BP
1214:1215
MK Bowling

Halowa Piłka Nożna Gr A

1.
Arka Strong
5:7
KREMIKI
2.
Arka Strong
7:2
HALEON
3.
Arka Strong
3:0
PKO BP
4.
KREMIKI
8:7
Roti-Ten
5.
FlexLink
3:0
PKO BP